przeskoczyłam do deseru...Nie jestem zwolennikiem bardzo słodkich mulących deserów... więc postawiłam na biszkopciki z lekkim kremem...
Składniki:
- 200 gram śmietany 30%
- 150 gram serka homogenizowanego 0% tł.
- 3 łyżeczki żelatyny
- 1 opakowanie około 10 g. cukru waniliowego
- 1 opakowanie fix- śmietanowego 10 gram
- opakowanie biszkopcików z lenistwa i braku czasu użyłam gotowych ;)
Śmietanę 30% ubijamy na sztywno...w międzyczasie żelatynę rozpuszczamy w gorącej wodzie około 4 łyżek....w oddzielnej misce miksujemy serek, cukier waniliowy i fix...dodajemy przestudzoną żelatynę...następnie dodajemy ubita śmietanę i delikatnie mieszamy, odstawiamy na chwil kilka do lodówki...
Masę przekładamy do rekawa i wyciskamy na biszkopciki...dekorujemy i....smacznego
Wszystkie potrawy w wersji mini są takie urocze... :)
OdpowiedzUsuńoj tak zgadzam się....a przy tym smakują jakoś bardziej ;)
OdpowiedzUsuńpysznie wyglądają:) bardzo lubię lato właśnie za pyszne owocowe deserki:)
OdpowiedzUsuńPiękne te mini biszkopciki :)
OdpowiedzUsuńP.S. Super masz tą muzykę umila zwiedzanie bloga
Dziękuje serdecznie za miłe słowa ;)
Usuńśliczne są te biszkopciki, takie na dwa kęsy, pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńbabeczki pełne lata :) cudowne :)
OdpowiedzUsuń