W styczniu ważyłam 69 kg teraz ważę 62 kg i może już spadek wagi nie jest widoczny bo pojawiają się mięśnie natomiast zgubione centymetry są widoczne i to bardzo na ubraniach...Zapewne gdybym się ograniczała co do spożycia słodyczy były by to efekty znacznie zauważalne...
Zmiana diety to zmiana podejścia do życia, swojego życia, jeśli nie jesteśmy gotowi na nową SIEBIE to i na diecie długo nie wytrzymamy, ćwiczenia tez spełzną na niczym po kilku dniach bądź tygodniach...
WAŻNE postawmy sobie cel ale nie cel że za miesiąc zgubie 10 kg bo to bez sensu po miesiącu przytyjemy 2 razy tyle...Uważam że najlepszy cel to ten w którym mówimy sobie po cichu...."JESZCZE ZOBACZYSZ.." Ja jestem zachwycona gdy po tym czasie własnie powiedziałam to zdanie, cudownie sprawić by komuś opadła szczęka ;) i że ktoś pożałował swoich czynów...;p
Z czasem cel już sam w sobie nie będzie nam potrzebny, za jakiś czas będziemy robić to sami dla siebie...Ale na początku naszej walki Cel jest najważniejszy...
Na obiad proponuje piersi z kurczaka grillowane w ziołach z ryżem z salsą pomidorową i kukurydza, do tego bukiet warzyw lub sałatek.
Składniki:
2 duże piersi z kurczaka
zioła do marynowania, ewentualnie gotowe mieszanki ziół do kurczaka lub na grilla
ząbek czosnku
1/2 cukinii
1 torebka ryżu
2 pomidory
oregano, chilli, sól, pieprz, curry
2 łyżki kukurydzy
Piersi z kurczaka kroimy w cieńsze filety marynujemy z udziałem ziół i czosnku w małej ilości oleju. Odstawiamy na 2 godz. do lodówki. Grillujemy.
Ryż gotujemy, pomidory wrzucamy do wrzątku na kilka chwil, następnie zalewamy zimna woda i obieramy, wyjmujemy gniazda nasienne i kroimy w kostkę miąższ pomidora. dodajemy oregano, chilli, sól i pieprz oraz curry. jeszcze ciepły, odsączony z wody ryż mieszamy z pomidorami i kukurydzą.
Cukinie kroimy w grube plastry, polewamy małą ilością oleju i grillujemy.
Świetna propozycja obiadowa! W moim stylu :-)
OdpowiedzUsuń