niedziela, 26 stycznia 2014

Odkwaszanie Organizmu

Złe samopoczucie, huśtawka emocjonalna , brak energii, wypadanie włosów, łamliwe paznokcie, częste infekcje, problemy ze skórą....tak oto nasz organizm daje nam sygnały że nie podoba mu się to jak go traktujemy i nie funkcjonuje dobrze...

W zdrowym dobrze funkcjonującym organizmie powinna być zachowana równowaga kwasowo- zasadowa

"...Równowaga kwasowo-zasadowa
Odpowiednie pH krwi to 7,35- 7,45 oznacza, że krew ma odczyn obojętny, a właściwie lekko zasadowy. Zasadowa jest większość tkanek, natomiast żołądek, skóra i pochwa mają pH kwaśne.

Aby w organizmie utrzymała się równowaga kwasowo-zasadowa, musi on sprawnie korzystać z mechanizmów regulacyjnych, do których zalicza się oddychanie, krążenie, przemianę materii, wydzielanie hormonów itp. Konieczne jest również wydalanie nadmiaru dwutlenku węgla przez płuca, a także oczyszczanie organizmu z nadmiaru zasad lub kwasów – przez nerki.

Jeśli prowadzimy normalny, zdrowy tryb życia, tworzenie się kwasu staje się procesem nieuniknionym (do odpadów kwasowych należy chociażby kwas moczowy czy cholesterol). Organizm może się jednak zakwasić, gdy nie jest w stanie wydalić lub zobojętnić  kwasów..."

 Bóle głowy, kręgosłupa, zgaga, biegunki lub inne dolegliwości jelitowe to już pierwsze sygnały że nie jest dobrze...

Kto odpowiada za taki stan? My!!! i nasza dieta...A oto winowajcy:

kawa, czarna herbata, mięso, wędliny, słodycze, pieczywo, fast food,  sery i przetwory mleczne, papierosy alkohol, stres.  Jeśli własnie te składniki dominują w naszej diecie to jest duże prawdopodobieństwo że mamy zakwaszony organizm....


Jakie są zagrożenia?

Gdy kwasów jest za dużo, nasz organizm nie jest wstanie sam ich zobojętnić lub wydalić. Nadmiar kwasów odkłada się w tkance łącznej, w postaci złogów,. Pojawia się zmęczenie, ospałość, problemy z koncentracją i pamięcią, bóle, problemy skórne, złe trawienie, opuchnięcie, przybieranie na wadze, nadciśnienie, depresja, zaparcia, osteoporoza, choroby reumatyczne, cukrzyca, miażdżyca.
Zakwaszony organizm jest podatny na atak grzybów, bakterii i wirusów. W kwaśnym środowisku rozwijają się szybciej komórki rakowe.

Jak sobie pomóc?

Przede wszystkim zmieniamy dietę...

Warzywa to podstawa, ponieważ mają właściwości odkwaszające, ale gdy zamierzamy je gotować róbmy to w małej ilości wody lub na parze.Ziemniaki gotujemy w łupniakach a następnie obieramy.

Kapusta kiszona oraz chrzan pomagają przy niestrawności i szybko odkwaszają.

Używamy oliwy z oliwek tłoczonej na zimno, oleju słonecznikowego oraz rzepakowego oraz olejem lnianym oraz sól morską.
Owoce w diecie odkwaszającej warto je jeść przed głównym posiłkiem. Po południu nie zalecane jest spożywanie owoców.

Owoce suszone. gdy je kupujemy upewnijmy się czy nie były konserwowane dwutlenkiem siarki.

Odstawiamy cukier i zastępujemy go miodem lub nierafinowanym brązowym cukrem.


Co do picia?

Przede wszystkim woda niegazowana, dopuszczalna jest kawa zbożowa i ziołowe herbatki.

Można pic soki owocowe i warzywne ale własnoręcznie robione szczególnie polecany jest sok z buraków ważna informacja jest taka że można je pić tylko do południa


Kasza jasna niepalona gryczana oraz ryż brązowy, kasza jaglana oraz makarony razowe.








Pamiętajcie że wszystkie te artykuły maja charakter informacyjny. Jeśli uważacie że problem dotyczy was skontaktujcie się ze specjalistą.

6 komentarze :

  1. ciekawe informacje!
    Zapraszam do siebie i wzajemnej obserwacji :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Postanowilam odkwasic organizm spirulina ktora dziala fantastyczne na organizm, niesyety zaczelam miec problemy z drogami rodnymi jako ze odczyn ph powinien byc kwasny i co yeraz ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Postanowilam odkwasic organizm spirulina ktora fantastycznie dziala na organizm, niestety pojawil sie problem z prawidlowym ph drog rodnych i co teraz ?

    OdpowiedzUsuń
  4. Barbara Tracz poczytałam sobie co to jest ta spirulina..powiem szczerze że nigdy o czymś takim nie słyszałam...Nie jestem lekarzem wieć nie bardzo moge pomóc...natomiast nie jestem zwolennikiem leków, tabletek itp. nie wiem czy własnie w takiej postaci to przyjmowałaś...powiem tak ja uwazam że to co dała nam natura jest sto razy lepsze i naturalne niż "witaminy i minerały" w postaci pastylek...Żadnej chemii bo chemia się odezwie wcześniej czy później...

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy4/11/2014

    Sylwia Wasiuk, nie wiem co czytałaś, ale albo niedokładnie, albo coś, co wprowadziło Cię w błąd. Spirulina przecież nie jest chemią. To rośliny- algi morskie, które się suszy i formuje w kształt tabletki, aby było wygodniej ją dozować i przyjmować. Przecież postać/kształt w jakim się coś zjada nie ma znaczenia. Ważna jest zawartość tego kształtu, a spirulina to czysta natura a nie chemiczny lek, więc o jakiej chemii Ty mówisz?

    OdpowiedzUsuń
  6. Należy zwrócić zawsze uwagę czy jest to 100% spiruliny czy też zostały dodane jakiekolwiek wypełniacze, które obniżają jakość końcowego...Takie jest moje zdanie odnośnie wszelkiego rodzaju tabletek zarówno ziołowych, naturalnych czy chemicznych...Nie jestem i nigdy nie byłam zwolennikiem takich rozwiązań... Oczywiście w bardzo skrajnych przypadkach stosuje jakieś farmaceutyki, ale nie gdy witaminy w postaci tabletek...Poozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję że poświeciłeś chwile czasu by dobrnąć do końca postu ;) Jeśli Ci się podobało to pozostaw po sobie jakiś ślad....A odwiedzę Cię i ja ;*

© Na Końcu Języka , AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena